W ramach Klubu, wieczorową porą, można obejrzeć największe dzieła światowej kinematografii, a także filmy poruszające niejednokrotnie bardzo trudne tematy, porozmawiać o nich, podzielić się swoimi odczuciami i przemyśleniami w przyjaznej i kulturalnej atmosferze.
Naszą sto piątą propozycją w ramach cyklu będzie przepiękny, ciepły, przepełniony subtelnym poczuciem humoru, choć niepozbawiony goryczy film o rodzinie, przyjaźni, tęsknocie, samotności, starości, stracie i potrzebie wspólnoty, utrzymany w konwencji stop motion mockumentu.
Jeszcze przed samą produkcją świat zdążył już bardzo dobrze poznać głównego bohatera z popularnych krótkich filmików Deana Fleischera-Campa i Jenny Slate oraz książek z listy bestsellerów „New York Timesa”. Mając całkiem sporą grupę fanów, tytułowy mięczak zaliczył swój pełnometrażowy debiut, pokazując się widzom z najlepszej strony.
Główny bohater jest małą muszelką o wysokości zaledwie 1 cala. Wiedzie barwne życie ze swoją babcią i psem z kłaczka. Mieszkają w mieszkaniu wynajmowanym na Airbnb przez filmowca-dokumentalistę (Dean Fleischer-Camp). Razem tworzą małą społeczność po tym, jak zostali pozostawieni po tajemniczym exodusie. Kiedyś bowiem ta mała rodzina była częścią znacznie większej gromady, ale koleje losu sprawiły, że każdy z jej członków na jakimś etapie się odłączał, pozostawiając naszą dwójkę samym sobie. Obecność człowieka z kamerą w życiu muszelek sprawi, że przed naszymi bohaterami otworzą się nowe, nieznane i ekscytujące możliwości. Kto wie, może nawet odnajdą zagubioną rodzinę?
Przepiękna, mądra i zabawna historia dla każdego: o rodzinie, rozłące, strachu przed nieznanym, żałobie i samotności, ale też o tym, że nawet drobne gesty sympatii mogą znaczyć bardzo wiele. Owszem, czasami potrzeba małego ślimaczka, żeby przypomnieć sobie, co jest tak naprawdę w życiu ważne i do jakich celów warto dążyć. Prawdziwy miód na serce.
O FILMIE:
Rok produkcji: 2021 | Czas trwania: 1 godz. 24 min. | Preferowany wiek widzów: 7+