Montownia Wyobraźni

W poniedziałek, 29 maja, zapraszamy na siódme spotkanie z cyklu, podczas którego staramy się stymulować nieskrępowaną, dziecięcą fantazję poprzez słuchanie klasycznych baśni, wydawanych z piękną oprawą muzyczną w postaci słuchowisk, a także wspólne zabawy i ćwiczenia słuchowe. Przygaszone światło, zamknięte oczy i podróż w zaczarowany świat, bez żadnych ograniczeń...

Motywem przewodnim majowego spotkania będzie podróż daleko na Zachód. Tam, po drugiej stronie globu, za oceanem, leży kontynent, który zamieszkany był przez Indian.

W roku 1492, Pan Krzysztof Kolumb - znany włoski żeglarz i podróżnik - wypłynął w swoją najbardziej popularną podróż. Planował wyznaczyć krótszą, niż ówcześnie znana, drogę do Półwyspu Indyjskiego. Popłynął na zachód od Europy, myśląc, że do Indii szybciej dotrze opływając dookoła glob, niż tradycyjnie płynąc na wschód. Gdy dotarł do suchego lądu, nie miał pojęcia, że faktycznie znalazł się na nieznanym nikomu kontynencie - Ameryce Północnej. Spotkanych na lądzie tubylców nazwał Indianami, gdyż był przekonany, że są to mieszkańcy Indii.

W plemionach indiańskich nie mieszkało zbyt dużo rozmownych ludzi. Można by raczej rzec, że wyznawali słynne słowa Sokratesa: Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili. Aby dowiedzieć się, co dany Indianin osiągnął, trzeba się było tego domyślić po tym, jakie np. imię nosił wojownik, w co był ubrany, jakie miał ozdoby (naszyjniki, bransoletki, koraliki na ubraniach) oraz po tym jakie pióra nosił we włosach. Różne ułożenia piór, ich kolory i sposób przycięcia sugerowały konkretne rzeczy. Indianin sam sobie nigdy nie przyznawał piór. Dostawał je od Starszych w plemieniu. Za szczególne zasługi mógł nawet dostać pióropusz. Za każdy jeden czyn dostawał jedno pióro do pióropusza. Początkowo był on krótki, jednak z czasem, jak mężczyzna dokonywał kolejnych szlachetnych rzeczy, uzupełniał on rząd swego pióropusza przedłużając go z obu stron równomiernie.

Spotkanie rozpoczniemy od zabaw indiańskich - m.in. nadania imion, słuchania i naśladowania odgłosów leśnych zwierząt. Następnie, używając przygotowanych elementów, wykonamy w Galerii Małej ogromne tipi, czyli indiański namiot.

Wstęp wolny. Zapraszamy!